poniedziałek, 29 sierpnia 2011

5 kluczy jak rzucić palenie

5 kluczy jak rzucić palenie.

Autorem artykułu jest Marcin Denisiuk



Jeśli jesteś palaczem i chcesz zerwać z nałogiem to powiem Ci, że nie ma nic prostszego. Rzucenie palenia jest znacznie łatwiejsze niż jego nauka. Jak to zrobić? Chcesz zerwać z nałogiem? Czytaj dalej. Jeśli nie jesteś pewien, zamknij ten artykuł. Szkoda Twojego czasu na dalszą lekturę.

Przypomnij sobie ile kosztowała Cię nauka palenia. Czy pierwszy papieros Ci smakował? Pewnie, że nie. Był wstrętny. Doskonale pamiętam swoje początki. Pierwsze podpalania zaczęły się w siódmej klasie podstawówki. Był to bardziej szpan niż potrzeba. Razem z kolegami popalaliśmy na przerwach. Nie można było mówić o nałogu. Z tego co pamiętam to nawet się nie zaciągałem. Była to już „wyższa szkoła jazdy w paleniu” zarezerwowana dla starszych kolegów.

Kolejne podejście do palenia to właśnie szkoła średnia. Palenie było niemal obowiązkowe. Wiązało się z prestiżem. „Koty” nie miały lekkiego życia w latach mojej młodości. Zjawisko fali w szkołach średnich było wciąż żywe. Osobiście miałem kilku starszych kolegów. Mogłem jako jeden z niewielu pierwszoklasistów palić z nimi w toalecie.

Inni nie mieli nawet prawa o tym pomyśleć. Pozostawały im krzaki poza terenem szkoły. O ile w lato było to miejsce bardziej sympatyczne niż ciasna zadymiona toaleta, o tyle w zimę już nie koniecznie. Tak się to wszystko rozpoczęło. Najpierw paliłem tylko w szkole. Po lekcjach nawet nie myślałem o papierosach. Człowiek nauczył się zaciągać dymem i tak poleciało. Najpierw chodziło o prestiż a później, po prostu poleciały kolejne dni, miesiące i lata.

Miałeś tak samo? Pewnie scenariusz był bardzo podobny. Większość palaczy zaczyna w ten sposób. W chwili obecnej mogę Ci powiedzieć, że nie palę. Chcesz wiedzieć jak to zrobiłem?

Proszę bardzo. Okazuje się, że rzucenie papierosów jest bardzo proste. Jest to przysłowiowa bułka z masłem w porównaniu z tymi katorgami, przez które przechodziliśmy w trakcie nauki palenia. Oto 5 kluczy do rzucenia palenia.

1. Musisz podjąć decyzję, że chcesz rozstać się z nałogiem.

Nie możesz się wahać i musisz być w 100% przekonany co do trafności swojej decyzji. Weź za nią całkowitą odpowiedzialność na siebie.

2. Nigdy nie wycofuj się z raz podjętej decyzji.

Bądź konsekwentny w swoim działaniu. Skoro postanowiłeś rozstać się z nałogiem to trwaj w swoim postanowieniu.

3. Niczego nie żałuj.

Nigdy, ale to przenigdy nie możesz dopuścić do siebie myśli, że brakuje Ci palenia. W słabszych chwilach możesz pomyśleć sobie ile zdrowia i pieniędzy utraciłeś będąc w szponach nałogu.

4. Zastąp negatywne uczucia pozytywnymi.

Nie myśl o tym, że byś zapalił papierosa. Ciesz się życiem i faktem, że już nie palisz. Zapisuj sobie te dni.

5. To Ty i nikt więcej jest Panem Twojego życia.

Musisz zdać sobie sprawę z tego, że nikt inny tylko Ty jesteś odpowiedzialny za wszystko co robisz i jak wygląda Twoje życie. Jeśli palisz to tylko dlatego, że taką podjąłeś decyzję. Nikt nie jest w stanie Cię zmusić do palenia papierosów. Nikt nie przykładał Ci broni do skroni i nie kazał palić. Sam to uczyniłeś. Sam męczyłeś się w latach młodości. Sam podjąłeś decyzję o tym, że chcesz to robić.

Teraz zrób dokładnie to samo tylko w odwrotną stronę. Nie używaj żadnych plastrów czy innych cudownych środków zawierających nikotynę. To tak jakbyś podawał alkoholikowi setkę wódki w nadzieji, że to go uleczy i przestanie pić. Samo uzależnienie fizyczne od nikotyny trwa 30 minut, licząc od momentu zgaszenia ostatniego papierosa. Po upływie tego czasu nie ma już mowy o uzależnieniu fizycznym organizmu. Pozostaje jedynie uzależnienie psychiczne, które sami "nakręcamy". Skoro tak jest to nie róbmy tego i to od zaraz.

Ja już to zrobiłem. Kolej na Ciebie. Zrób to teraz!

---

Marcin Denisiuk

marcindenisiuk.pl ; celoosiagacz.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Hipnoza w rzucaniu palenia

Hipnoza w rzucaniu palenia

Autorem artykułu jest Piotr Filipowicz



Chcesz rzucić palenie? Nastał czarny okres dla większości palaczy w państwie polskim. Rząd wprowadził zakaz palenia w miejscach publicznych! Na całe szczęście ustawa ma więcej luk niż ser szwajcarski więc nie koniecznie trzeba od razu emigrować z kraju by móc spokojnie zapalić papierosa, cygaro czy fajkę.

Jeśli jednak chcesz raz na zawszę pozbyć się tego okropnego nawyku (wiesz, że ponad 55% palaczy uważa ten nałóg za zły i odradza zaczynanie?), nieważne czy to z obawy o zdrowie swoje, swojej żony, dzieci, męża czy kogokolwiek innego (no jeszcze jest opcja, że chcesz zaoszczędzić trochę grosza w końcu to nie takie tanie „hobby”), możesz skorzystać z potęgi swego nieświadomego umysłu i (parafrazując utwór zespołu the Beatles) z niewielką pomocą hipnozy! Tak moi drodzy bracia i siostry współ palacze to wspaniałe narzędzie, któremu jest poświęcony ów blog a które dzieli część nazwy z mitologicznym bogiem snów (Hypnosem) może w nieinwazyjny sposób pomóc wam wyswobodzić się ze szponów nałogu.

Ileż to razu chciałeś rzucić palenie? I prawdopodobnie rzucałeś tak jak mój znajomy, który na pytanie „Nie miałeś rzucić?” odpowiadał „Rzucam. Po każdym papierosie” i z uśmiechem godnym filmowego cwaniaka wyrzucał niedopałek do kosza. Niestety palenie nie jest prostym do pokonania nałogiem i wie to chyba każde dziecko. Wiele osób pali ponieważ jest to czynność przyjemna, taka prawa wiele osób pali ponieważ sprawia im to przyjemność. Czemu? To bardzo proste. Palenie podwyższa poziom dopaminy – neuroprzekaźnika odpowiedzialnego między innymi za dobry nastrój i ogólne ożywienie. Nie wspominam już, że papierosy są skuteczną metodą wspomagającą pracę umysłową. Nikotyna zwiększa przepływ cukru do komórek mózgowych, które go potrzebują, zwłaszcza przy wytężonej pracy co czyni ją najlepszym przyjacielem studenta, naukowca czy obłąkanego geniusza ( a także osób, które jedzą za dużo słodyczy).

Z pomocą przychodzi hipnoza i inne terapie, które mają na celu powstrzymać Cię od palenia. I tu pojawia się „ale”. Bardzo mało osób jest na tyle podatna na sugestie hipnotyczne by móc wejść w dość głęboki trans by tylko za pomocą samej hipnozy uwolnić się od dymka. Jest to zaledwie ok. 4% populacji świata. Na całe szczęście hipnoza może KAŻDEMU dopomóc w rzuceniu palenia jako metoda wzmacniająca inną terapię np. gumy nikotynowe.

Palenie jest powiązane z emocjami (jak z resztą każdy nałóg gdy zapytasz palacza czemu pali raczej nie zacznie Ci dawać wykładu o pozytywnych aspektach palenia na układ nerwowy czy reprodukcyjny) to dlatego tak ciężko jest się go pozbyć. Dzięki hipnozie można osłabić (bądź w skrajnych przypadkach całkowicie wyeliminować) połączenie papieros = dobry nastrój, przyjemność itp. które wytworzyło się przez te wszystkie miesiące bądź też lata palenia. Na całe szczęście w trakcie transu docieramy do głębszych warstw umysłu w których to takie zmiany są o niebo łatwiejsze niż w trakcie stanu normalnego czuwania. W tym stanie można także połączyć pozytywne efekty jakie daje Ci palenie z inną czynnością. Umysł nie lubi pustki, dlatego gdyby po prostu skasować papieros z równania umysł sam znalazłby inną czynność by zastąpiła palenie.

Dlatego też, jeśli chcesz rzucić palenie polecam Ci hipnozę bardziej jako metodę wzmacniania swojej silnej woli i innej terapii w celu pozbycia się tego jakże paskudnego ( a niestety dającego wiele przyjemności) nałogu.

---

Filipowicz Piotr
Trener i hipnoteraputa
Filipowicz Trainings
http://www.filipowicztrainings.pl
http://hipnozaft.wordpress.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Elektroniczny papieros sposobem na rzucenie palenia

Elektroniczny papieros sposobem na rzucenie palenia

Autorem artykułu jest Bartek Sprengel



Palenie papierosów to jeden z nałogów, w który łatwo wpaść, a znacznie trudniej się go pozbyć. Jednak dla palaczy pojawiają się coraz to nowe produkty, dzięki którym można w skuteczny sposób wspomóc się w pozbyciu złych przyzwyczajeń. Wśród nich jest coraz popularniejszy papieros elektroniczny.

Coraz częściej jesteśmy uświadamiani o negatywnych skutkach zarówno aktywnego, jak i biernego palenia. W wielu krajach już pojawiły się regulacje prawne zakazujące palenia papierosów w miejscach publicznych. Strefy wolne od dymu są również tam, gdzie prawo tego nie nakazuje, jednak świadomość szkodliwości papierosów nakłania właścicieli do wyznaczania pomieszczeń w swoich kawiarniach czy pubach, w których obowiązuje zakaz palenia. Jest to z pewnością postępowanie idące w dobrym kierunku, dzięki któremu osoby niepalące nie muszą być narażane na szkodliwe działanie dymu nikotynowego. Jednak są również sposoby na pogodzenie potrzeb palaczy z niechęcią niepalących.

Otóż w ostatnim czasie coraz modniejszy wśród wielu osób staje się elektroniczny papieros. Jak zapewniają producenci, jest to zdrowa alternatywa dla tradycyjnych papierosów. Pozwala on na zaspokojenie głodu nikotynowego bez konieczności wdychania niebezpiecznych substancji, które wchodzą w skład tradycyjnego papierosa. E-papieros ma podobny wygląd i smak do prawdziwego, również wypuszcza dym, jednak nie jest uciążliwy dla otoczenia, gdyż nie wydziela zapachu. Można go traktować w zastępstwie zwykłego papierosa, jak również wspomóc się nim w rzucaniu nałogu. Działa on znacznie szybciej niż plastry czy gumy z nikotyną, natomiast sam proces odzwyczajania się jest bardziej naturalny. Można stosować system ograniczania ilości nikotyny w kartridżach (są to wkłady, które epapieros ma zamontowane w miejscu filtra u tradycyjnego papierosa), aż do momentu, w którym będzie można korzystać z wkładów o zerowej zawartości nikotyny. Taki sposób pozwala na odzwyczajenie się od nikotyny bez konieczności rezygnacji z przyjemności palenia.

Produkt ten jest stosunkowo nowy na rynku, a z racji małej konkurencji nadal cena jest dla niektórych zbyt wysoka. Trzeba liczyć się z wydatkiem ok. 200 zł za urządzenie + średnio 4 zł za jeden kartridż, który przeciętnie wystarcza jak 15-20 zwykłych papierosów. Jeżeli jednak ilość wypalanych dziennie papierosów jest dość duża, to po pewnym czasie koszt urządzenia z pewnością się zwróci, a jest szansa na całkowite pozbycie się nałogu.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl